Kończymy powoli.
Data dodania: 2015-02-16
Co by nie było, że o blogu zapomniałem. Nie zapomniałem, choć przyznam szczerze, że mocno zaniedbałem.
Przeprowadziliśmy się. Wszystkie ciuchy z jednego fotela są rozlokowane w różnych szfach, szafeczkach, ba nawet w garderobie.
Żeby nie być gołosłownym 3 fotki na potwierdzenie słów moich.
Wprawdzie windy nie mamy, jednak nie pominąłem siebie samego. To tak na koniec. Bardzo możliwe, że to jeden z ostatnich moich wpisów. Zatem poznajmy się. Grzesiek jestem.